XD po raz pierwszy stało się rozpoznawalne poza Internetem w roku 2017. Wtedy to przyznano mu tytuł „Młodzieżowego słowa roku”. To prawdopodobnie pierwszy w (przynajmniej polskiej) historii przypadek, gdy emotikon został uznany za słowo.
xD, a poprawność gramatyczna
xD powstało w sieci, a więc to internauci określają, jak powinno się je zapisywać. Trudno określić, kiedy dokładnie się pojawiło w języku polskim, choć było w powszechnym użyciu już w roku 2009 (natomiast na stronach anglojęzycznych funkcjonuje najprawdopodobniej od roku 2003 – 3 definicja w Urban Dictionary). Jak to zwykle bywa, „ta dzisiejsza młodzież” często łamie zasady, co doprowadza wręcz do szału językowych purystów Internetu, zwanych potocznie „grammar nazi”. O tym, jak poprawnie należy używać iksde powstała nawet taka oto pasta (jeśli nie wiesz, czym jest pasta internetowa, zobacz inny mój wpis, który wszystko wyjaśnia):
Serio, mało rzeczy mnie triggeruje tak jak to chore „Xd”. Kombinacji x i d można używać na wiele wspaniałych sposobów. Coś cię śmieszy? Stawiasz „xD”. Coś się bardzo śmieszy? Śmiało: „XD”! Coś doprowadza Cię do płaczu ze śmiechu? „XDDD” i załatwione. Uśmiechniesz się pod nosem? „xd”. Po kłopocie.
A co ma do tego ten bękart klawiaturowej ewolucji, potwór i zakała ludzkiej estetyki – „Xd”? Co to w ogóle ma wyrażać? Martwego człowieka z wywalonym jęzorem? Powiem Ci, co to znaczy. To znaczy, że masz w telefonie włączone zaczynanie zdań dużą literą, ale szkoda Ci klikać capsa na jedno „d” później. Korona z głowy spadnie? Nie sondze. „Xd” to symptom tego, że masz mnie, jako rozmówcę, gdzieś, bo Ci się nawet kliknąć nie chce, żeby mi wysłać poprawny emotikon. Szanujesz mnie? Używaj „xd”, „xD”, „XD”, do wyboru. Nie szanujesz mnie? Okaż to. Wystarczy, że wstawisz to zjebane „Xd” w choć jednej wiadomości. Nie pozdrawiam
Kontrowersje związane z używaniem iksde
Jak widać na załączonym obrazku (ze strony memy.pl) nie wszyscy pochwalają używanie wspomnianego słowa. Argumentować można taką decyzję można różnie, choć najczęściej mówi się chyba o tym, że zbytnio upraszcza język, co samo w sobie także jest kontrowersyjnym stwierdzeniem. Jednak DoomSound z wykopu (oraz inni użytkownicy portalu, którzy szybko podchwycili zgrabny tekst) pokazał, że xD można używać z klasą. Ponadto, dla niektórych wykopków (na czele z autorką kolejnej pasty, azetką) iksde to coś więcej niż emotka, to styl życia.
A celem podsumowania tematu oraz dostarczenia większej ilości informacji nt. „młodzieżowego słowa roku 2017” podrzucam odcinek Pauliny Mikuły z kanału Mówiąc Inaczej (zresztą wszystkie jej filmy serdecznie polecam).